Okres wiosenno-letni jest dla naszej skóry szczególnie trudny. Oprócz emitowanego przez ekrany smartfonów światła niebieskiego, na które jesteśmy narażeni przez cały rok, dochodzi do tego intensywne promieniowanie UVA i UVB. Nadchodzące miesiące to czas najintensywniejszego nasłonecznienia, dlatego właśnie teraz – bardziej niż kiedykolwiek – skóra potrzebuje odpowiedniej ochrony. Jak o nią zadbać?
Chroń skórę przed promieniowaniem!
Żaden z opisanych w poprzednim wpisie zabiegów nie przyniesie pożądanych efektów, jeśli nie zadbamy przy tym o odpowiednią fotoprotekcję. Poza oczywistym promieniowaniem UVA i UVB nie można zapominać również o świetle niebieskim, emitowanym przez ekrany smartfonów, tabletów czy laptopów. Nie wszyscy wiedzą, że ono również jest dla naszej skóry bardzo niebezpieczne. Dobrym przykładem obrazującym działanie tego światła może być choćby przypadłość określana mianem „tech neck”. Sformułowanie to odnosi się do szyi osób zbyt dużo korzystających z urządzeń elektronicznych, np. w pracy. Nieustanne pochylenie odcinka szyjnego, przy jednoczesnym niestosowaniu fotoprotekcji, sprzyja powstawaniu zmarszczek na szyi, ale i przebarwień linijnych, wynikających z naturalnych zagięć będących efektem skierowania szyi w kierunku ekranów urządzeń elektronicznych.
Stosowany na co dzień filtr miejski to ochrona minimum na poziomie SPF 30, jednak naszym zdaniem, każda osoba dbająca o wygląd swojej skóry i chcąca chronić ją przed skutkami fotouszkodzeń powinna aplikować SPF o wartości 50. Jesteśmy zwolennikami filtrów chemiczno-fizycznych, a więc takich, które oddziałują zarówno na naskórku, jak i wewnątrz niego, pochłaniając i odbijając promieniowanie. Filtr taki powinien zapewniać również ochronę blue shield, a więc przed światłem niebieskim.
W okresie wakacyjnym, podczas korzystania z kąpieli wodnych, wykorzystywany filtr musi mieć właściwości wodoodporne. Niezwykle ważnym aspektem jest też reaplikacja – żaden filtr nie działa bowiem dłużej niż 2,5 godziny. Okres reaplikacji nie powinien być więc rzadszy niż 2 godziny.
Sposoby na oparzenia i podrażnienia
Jeśli już dojdzie do oparzeń i podrażnień, w pierwszej kolejności trzeba zastosować środki łagodzące, najlepiej w postaci produktów z pantenolem czy aloesem. Pożądane są też pianki ze srebrem koloidalnym oraz produkty lipidowe odbudowujące płaszcz hydrolipidowy.
W okresie wiosenno-letnim warto wybierać produkty z kwasem poliglutaminowym, stanowiącym bardzo dużą konkurencję dla popularnego kwasu hialuronowego. Jest on nawet do dziesięciu razy skuteczniejszy niż kwas hialuronowy. Po dostarczeniu go skórze, wiąże dużo więcej wody, niż sam waży! Dlatego świetnie sprawdza się właśnie w pielęgnacji cery w okresie letnim, kiedy jest duże przesuszenie i ekspozycja – nie tylko na promieniowanie UV, ale również na czynniki takie jak słona woda czy wiatr. Jednocześnie pamiętajmy, że stosując każdy humektant, czy to w postaci kwasu hialuronowego czy kwasu poliglutaminowego, należy zastosować na niego okluzję, a więc produkt lipidowy bądź ceramidowy – celem zapobiegnięcia ucieczce wilgoci z naskórka.
Wiosną i latem dbajmy o skórę w sposób mądry, nawilżając ją i chroniąc. Tylko wtedy cera będzie prezentowała się pięknie i zdrowo, a my będziemy mogli cieszyć się efektem „glow”.